Dyrekcja bełchatowskiego szpitala podjęła decyzję o wprowadzeniu kolejnych ograniczeń. Przypomnijmy, że od 30 grudnia do odwołania zakazano odwiedzin w oddziale ginekologiczno - położniczym oraz neonatologicznym. Natomiast od 2 stycznia zdecydowano o czasowymi ograniczeniu odwiedzin w szpitalu. Jak poinformowano, wszystko przez zwiększoną liczbę przypadków zachorwań na grypę i schorzenia grypodpodobne, a także związane z tym "ryzyko epidemiczne".
Osoby, które będą chciały odwiedzić pacjentów w placówce, bezwzględnie będą musiały przestrzegać określonych zasdach. W tym samym czasie do pacjenta będzie mogła wejść wyłącznie jedna osoba, która musi być zdrowa i nie mieć żadnych objawów infekcji m.in. kataru, kaszlu, gorączki czy bólu gardła. Szpital wprowadza też obowiązek noszenia maseczek zakrywających nos i usta.
- Osoba odwiedzająca zobowiązana jest do stosowania maseczki zasłaniającej nos i usta oraz dezynfekcji rąk od razu po wejściu do szpitala i kolejny raz po wejściu na docelowy oddział - informuje bełchatowski szpital.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie odnotowano zwiększoną ilość przypadków grypy i innych chorób układu odechowego. Potwierdza to też bełchatowski sanepid. W pierwszych trzech tygodniach grudnia odnotowano aż 5684 zgłoszeń wobec 2093 w grudniu 2021 roku. Z kole w bełchatowskim szpitalu, do 27 grudnia z objawami chorób układu oddechowego przyjęto aż 2021 osób w tym 1338 dzieci, które skorzystały z porad ambulatoryjnych albo wymagały hospitalizacji. Placówka podkreśla, że zauważalna jest większa liczba zachroowań wśród dzieci, gdzie dominują m.in. infekcje wirusowe (np. grypa RSV) oraz inne infekcje dróg oddechowych. Przepełniony jest oddział pediatryczny.
Komentarze (0)