Zniszczenia na drodze między Słokiem a Łękawą pojawiły się przy okazji innego remontu, a konkretnie odcinka drogi wojewódzkiej 484 między Bełchatowem a Łękawą. Gdy był on nieprzejezdny, wielu kierowców jeździło właśnie remontowaną dzisiaj drogą, przez co uległa ona jeszcze większym uszkodzeniom.
Dlaczego droga remontowana jest dopiero dziś? Jak zapewniają gminni urzędnicy, wynikało to m.in. z jej statusu prawnego.
- Kilkanaście lat temu Lasy Państwowe przekazały drogę do zasobu Skarbu Państwa. Ale czy formalnie ciągle pozostawały jej zarządcą, czy też przekazanie nastąpiło bez tzw. „ujawnionego zarządu” - to już była kwestia sporną. Przy tym, jeśli Lasy Państwowe byłby zarządcą, to na obu końcach drogi należałoby ustawić szlabany, a chodziło przecież o to, by mieszkańcy mogli z tego odcinka korzystać – informuje Urząd Gminy.
Urząd Gminy Bełchatów informuje, że na ten odcinek drogi wysypane zostanie 300 ton destruktu, co ciekawe pozyskanego za darmo. Urzędnicy dodają też, że wiosną uda się pozyskać dodatkowe 1000 ton – już nie za darmo, jednak jak zapewniają, po relatywnie niskich kosztach. W kosztach inwestycji partycypują również mieszkańcy Łękawy, którzy przekazali ze swojego funduszu sołeckiego 20 tys. zł..
Planowo prace miały zakończyć się już za kilka dni, jednak przeszkodzić w tym może pogoda. Urzędnicy zapewniają jednak, że połowa grudnia to realny termin, w którym droga będzie przejezdna.