Jak informuje magistrat, trwa właśnie wdrażanie kolejnego eko-projektu. Chodzi o instalacje fotowoltaiczne, które do końca listopada mają zostać zamontowane na dachach SP 1 i SP 12 w Bełchatowie. Placówki staną się więc prosumentami - czyli zarazem producentami, jak i konsumentami wytwarzanej energii.
- Można powiedzieć, że to długofalowa inwestycja, która pozwoli ograniczyć wydatki na prąd, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na inne edukacyjne cele, jak chociażby zakup pomocy dydaktycznych – mówi wiceprezydent Bełchatowa Dariusz Matyśkiewicz
Wiceprezydent zaznacza także, że bardzo ważne jest, by już od najmłodszych lat edukować młodzież i dzieci w zakresie ochrony środowiska.
- Pomoże to wyrabiać dobre nawyki, które z czasem staną się oczywistymi wyborami. Poprzez instalację paneli fotowoltaicznych na budynkach szkół pokazujemy, jak można produkować energię w sposób przyjazny dla środowiska i wpływamy na kształtowanie świadomości odpowiedzialnego korzystania z dóbr naturalnych - zaznacza Dariusz Matyśkiewicz.
W "dwunastce" pojawi się 151 monokrystalicznych paneli o mocy 330 Wp każdy, z kolei w SP 1 będzie to 147 paneli, z których każdy będzie miał moc 335 Wp. Łączny koszt inwestycji to prawie 420 tys. zł. Montaż urządzeń powiinien się zakończyć w pierwszej połowie listopada.