Mężczyzna zmarł trzy dni temu. Przyczynę zdarzenia bada w tej chwili policja pod nadzorem prokuratury.
- 13 października o godzinie 6.45 na drodze powiatowej w miejscowości Pożdżenice, kierowca opla corsy z nieustalonych do tej pory przyczyn, zjechał do rowu i uderzył w betonowy przepust. W wyniku tego, 56-latek stracił przytomność. Został zabrany do szpitala w Bełchatowie – informuje Ewelina Maciejewska z KPP w Bełchatowie
Pomimo starań lekarzy mężczyzny nie udało się uratować. Na miejscu dokonano oględzin i wykonano szczegółową dokumentację fotograficzną - w tej chwili wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zajmie się prokuratura. Ciało mężczyzny zabezpieczono w prosektorium, został zlecona sekcja zwłok, która może wyjaśnić przyczyny tragicznego wypadku. Nieoficjalnie wiemy, że ksiądz proboszcz wygiełzowskiej parafii leczył się na nadciśnienie.