Bełchatów i okoliczne miejscowości stały się centrum kolarskich emocji. Dziś wczesnym popołudniem przez powiat bełchatowski przejechał 34. Międzynarodowy Wyścig Kolarski "Solidarności" i Olimpijczyków. Najpierw Zelów, a później właśnie Bełchatów znalazły się na trasie czwartego etapu, który dziś wiódł z Pabianic do Kielc. Na ulicy Kościuszki w Bełchatowie wyznaczono lotny finisz, podczas którego sędziowie nagradzali punktami najszybszych kolarzy.
Czołówka i podążający tuż za nią peleton dosłownie lotem błyskawicy przejechali przez centrum miasta. Kolarskim tempem i prędkością byli zaskoczeni co niektórzy kibice, którzy przyszli oklaskiwać uczestników wyścigu.
- Przemknęli dosłownie w mgnieniu oka. Co za prędkość - mówi jeden z bełchatowian, który zobaczyć kolarzy przyszedł razem z wnuczkami.
Zawodnicy pojechali ulicą Pileckiego, Wojska Polskiego, a dalej w stronę kopalni i elektrowni. Metę etapu wyznaczono w Kielcach.
W tegorocznym wyścigu "Solidarności" bierze udział 170 kolarzy z całego świata.
Komentarze (0)