Aż pięć jednostek straży gasiło pożar budynku gospodarczego na jednej z posesji w Wadlewie. Strażacy z miejscowego OSP zostali zaalarmowani tuż przed godz. 10. Po dotarciu na miejsce okazało się, że ogień bardzo szybko się rozprzestrzenia i zaczęło palić się poddasze. Strażacy natychmiast przystąpili do gaszenia, ale istniało ryzyko, że szalejący żywioł przedostanie się na kolejne budynki.
- Dowódca nasz przekazał sytuację do PSK i poprosił o wsparcie, bo zagrożone były następne budynki a nie wiadomo było w którym kierunku pożar się rozwinie – informują strażacy z OSP Wadlew.
Na miejsce dojechały kolejne zastępy z Bełchatowa i Drużbic. Na szczęście pożar został w porę opanowany. Niestety podczas akcji jeden ze strażaków został ranny i zabrany przez karetkę pogotowia do szpitala.
- Po udzieleniu pomocy lekarskiej i dokładnym przebadaniu został zwolniony i przywieziony do domu – informuje OSP Wadlew.
Komentarze (0)