Obelisk ma około dwóch metrów wysokości i widnieją na nim nazwiska wszystkich 96 ofiar katastrofy smoleńskiej. Postument nie przez przypadek stanął w bliskim sąsiedztwie placu Wolności, naprzeciwko pomnika Józefa Piłsudskiego. Taką lokalizację wybrano z kilku powodów. Pomnik ma odwoływać się do patriotycznej części placu, ale zlokalizowany jest też u zbiegu ulic Piłsudskiego oraz ul. Lecha i Marii Kaczyńskich.
Przypomnijmy, że trzy lata temu władze miasta przemianowały ówczesną ul. 19 Stycznia właśnie na ulicę imienia zmarłej tragicznie pary prezydenckiej. Wówczas powstał też pomysł, aby u zbiegu wspomnianych ulic, stanął postument upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej. Według wcześniejszych zapowiedzi magistratu, oficjalne odsłonięcie obelisku miało nastąpić 10 kwietnia 2020 roku, czyli dokładnie dziesięć lat po katastrofie w Smoleńsku. Jednak w sytuacji panującej epidemii koronawirusa trudno sobie wyobrazić, aby uroczystość się odbyła w większym gronie.
Do katastrofy rządowego samolotu w Smoleńsku doszło 10 kwietnia 2010 roku. Zginęło w niej 96 osób, które leciały na uroczystości do Katynia. Wśród ofiar byli m.in. Prezydent RP Lech Kaczyński wraz z małżonką, a także ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, parlamentarzyści, dowódcy Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące.