Do groźnego wypadku doszło w poniedziałek (18 października) przed godziną 16. Na skrzyżowaniu koło miejscowości Poręby zderzyły się aż trzy samochody osobowe. Bełchatowska policja wyjaśniła jak doszło do wypadku.
- Sprawcą był kierujący oplem 18-letni mężczyzna, który jechał w kierunku miejscowości Poręby i wjeżdżając na skrzyżowanie nie udzielił pierwszeństwa przejazdu, doprowadzając tym samym do zderzenia – mówi Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji.
W bok opla, kierowanego przez 18-latka, uderzyła mazda jadąca od Bełchatowa w kierunku Rogowca. Autem kierowała 33-letnia kobieta, z którą podróżowały dwoje dzieci w wieku 12 i 4 lat. W wyniku zderzenia opla zarzuciło i uderzył w seata toledo, który jechał od strony Rogowca w kierunku Bełchatowa.
Na miejsce wezwano dwie karetki pogotowia. Pomocy ratowników medycznych wymagali kobieta kierująca mazdą oraz jedno z dzieci. Poszkodowani zostali przewiezieni do bełchatowskiego szpitala, jednak jak udało się ustalić, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Więcej zdjęć z wypadku w Porębach można znaleźć TUTAJ.
Komentarze (0)