Wraz z nadejściem wiosny, rozpoczął się okres wzmożonych prac gospodarczych. Niestety nawet proste czynności wykonywane nieuważnie i bez rozwagi mogą doprowadzić do powaznych wypadków. W ostatnim tygodniu doszło do 3 tragicznych zdarzeń, związanych z pracami polowymi.
W związku z tymi sytuacjami, bełchatowska policja apeluje o zachowanie ostrożności podczas zajęć wykonywancyh w gospodarstwach.
Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło w weekend w powiecie łęczyckim. Podczas prac polowych jedna z maszyn wciągnęła rękę 12-letniego chłopca. Nastolatek z urazem kończyny został przetransportowany lotniczym pogotowiem ratunkowym do jednego z łódzkich szpitali. Wystarczyła chwila nieuwagi dorosłych, by doszło do poważnego wypadku.
Z kolei w powiecie sieradzkim, w miejscowości Wróblew, 63-latek został przygnieciony przez ciągnik rolniczy. Mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu. Do podobnego zdarzenia doszło w ten sam dzień w powiecie zgierskim. Rodzina na terenie jednej z posesji znalazła mężczyznę przygniecionego przez ciągnik. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, prowadził on wycinkę drzew. Niestety 53-latek zmarł w wyniku tego wypadku.
Jak apelują policjanci, należy pamiętać, aby nie wykonywać żadnych prac z użyciem urządeń będąc pod wpływem alkoholu. Nie wolno pozwalać na prowadzenie maszyn rolniczych przez osoby, które nie mają do tego uprawnień. Jeśli w pracach pomagają młodzież i dzieci, powinny stale być pod opieką i wykonywać drobniejsze, bezpieczniejsze czynności. Należy pamiętać również o zasadach BHP i odpowiednim ubiorze podczas pracy.
W zeszłym roku rolnicy zgłosili do KRUS aż 12 088 wypadków, w 45 z nich ktoś stracił życie.
Komentarze (0)