Sytuacja miała miejsce w środę, 11 marca, na drodze krajowej 74. Mieszkańcy gminy Szczerców, którzy interweniowali i odebrali kluczyki nietrzeźwemu kierowcy, pierwszych podejrzeń nabrali w chwili, gdy ten stał na poboczu. Jego zachowanie bowiem wskazywało, że może on być pod wpływem alkoholu. Kiedy świadkowie zobaczyli, że 39-latek wsiada do auta i odjeżdża, natychmiast zawiadomili policję, a sami pojechali za nim, obserwując jego jazdę.
- Podejrzewany zatrzymał się na parkingu, przy ulicy Mickiewicza w Szczercowie. Świadkowie zdarzenia mając podejrzenie, że kierowca jest pijany podeszli do mężczyzny i zabrali mu kluczyki ze stacyjki. Policyjne badanie stanu trzeźwości wykazało, że 39-latek jest kompletnie pijany. Miał w organizmie blisko 4 promile alkoholu. Jego 27-letni pasażer był niewiele trzeźwiejszy. Wydmuchał 3 promile alkoholu - informuje KPP Bełchatów.
Kierowca stracił już uprawnienia do kierowania pojazdami. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu teraz do 2 lat pozbawienia wolności.