Od sobotniego popołudnia, tj. od 29 września, kiedy to w Parku Olszewskich w Bełchatowie ujawniono zwłoki ugodzonego nożem mężczyzny, trwały bardzo intensywne czynności związane z ustaleniem okoliczności tej śmierci.
- Dzięki zaangażowaniu i profesjonalnemu działaniu policjantów kryminalnych i śledczych, jeszcze tego samego dnia do wyjaśnienia sprawy zatrzymano pierwszą osobę. Był nim 53-letni mężczyzna. Kolejne godziny intensywnej pracy operacyjnej doprowadziły do zatrzymania dwóch następnych mężczyzn w wieku 35 i 36 lat. Zbierany skrupulatnie materiał dowodowy, analiza informacji i ustaleń oraz kolejne przesłuchania świadków dawały nowe punkty odniesienia w sprawie. Przełom nastąpił w niedzielny poranek. Około godz. 10.00 w jednym z lokali gastronomicznych na terenie Bełchatowa, funkcjonariusze zatrzymali 51-letniego bezdomnego. Kiedy policjanci ujawnili przy nim scyzoryk ze śladami krwi, było już prawie pewne, że zatrzymany to poszukiwany zabójca 27-latka z Parku Olszewskich. 51-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu – informują policjanci z KPP w Bełchatowie.
Podejrzany o zabójstwo 51-latek jeszcze dziś zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Bełchatowie.