Świadkowie pędzącego pijanego obcokrajowca zauważyli w okolicach Aleksandrowa Łódzkiego. Kierowca opla jechał „wężykiem” ekspresówką. Najpierw trasą S-14, a później S-8. Opel, którym kierował, wielokrotnie zjeżdżał na drugi pas ruchu. Kierowcy, którzy zauważyli pijanego, zawiadomili policję i postanowili jechać za nim.
- Kiedy mężczyzna na chwilę zatrzymał się w miejscowości Kurów świadkowie zadbali, aby na miejscu pojawił się patrol policji – mówi Iwona Kaszewska z KPP w Bełchatowie.
Policjanci z Zelowa ustalili, że vectrą kierował 32-letni obcokrajowiec, który miał w organizmie półtora promila alkoholu. Nie miał też uprawnień do kierowania pojazdami.Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
Komentarze (0)