W miniony piątek, 1 marca, tuż przed godziną 6.00 dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy vw golfa, który przemieszczał się ulicami Bełchatowa.
- Policjanci skierowani we wskazany rejon odnaleźli auto na ulicy Pabianickiej. VW golf stał zaparkowany na podjeździe wulkanizacyjnym. W lewym przednim kole pojazdu nie było powietrza. Kiedy mundurowi skontrolowali kierowcę okazało się, że 26-latek ma w swoim organizmie ponad 3 promile alkoholu oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jego 42-letni kolega, wyraźnie zaskoczony kontrolą policyjną, okazał się osobą poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności – wyjaśnia Iwona Kaszewska z KPP w Bełchatowie.
26-latek też nie ma „czystej karty”, wcześniej również kierował na podwójnym gazie i miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Mieszkaniec powiatu bełchatowskiego trafił do policyjnego aresztu i już usłyszał zarzuty, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna. Z kolei 42-letni pasażer vw golfa, poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, trafił do aresztu w Piotrkowie Trybunalskim.