Pierwsza interwencja miała miejsce w piątek, 11 kwietnia około godziny 22:00 w Postękalicach. W trakcie służby, funkcjonariusze z bełchatowskiej drogówki zatrzymali do kontroli 38 -latka, który poruszał się fordem. Mundurowi od razu wyczuli od niego woń alkoholu – badanie alkomatem wykazało, że w wydychanym powietrzu ma 3 promile.
Kolejne zgłoszenie, dyżurny policji otrzymał 13 kwietnia po godzinie 18:00. Tym razem na niebezpieczne zachowanie na drodze zareagował inny kierowca. Z policyjnych informacji wynika, że jadąc przez miejscowość Czyżów, kierujący toyotą musiał zjechać na pobocze, by uniknąć czołowego zderzenia z citroenem.
-Pijany kierowca osobówki zjechał na przeciwległy pas ruchu i dalej kontynuował jazdę. Świadkowie zdarzenia natychmiast zawrócili za citroenem i uniemożliwili mu dalszą jazdę. Swoją toyotą zajechali mu drogę oraz zabrali kluczyki ze stacyjki. Okazało się, że 32-latek miał w organizmie blisko promil alkoholu – informuje KPP Bełchatów.
Tego samego dnia, po godzinie 23:00 policjanci interweniowali przy kolizji drogowej na ul. Rzemieślniczej w Bełchatowie. 27 -latek stracił tam panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji.Badanie stanu trzeźwości wykazało, że w organizmie miał prawie 4 promile.
Trójka nieodpowiedzialnych kierowców straciła już uprawnienia do kierowania pojazdami. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi im teraz do 2 lat pozbawienia wolności.