O sprawie pisaliśmy już w artykule: Rodzinny dramat w Oleśniku. Mężczyzna ugodzony nożem podczas awantury.
Przypomnijmy, do awantury domowej, która mogła mieć tragiczny finał doszło w czwartkowe popołudnie, w Oleśniku. 2 kwietnia ok 15.30 do bełchatowskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie, który został ugodzony nożem.
- Na miejscu policjanci zastali pokrzywdzonego, który siedząc przed domem uciskał swoją klatkę piersiową. Mundurowi ustalili, że 57-letni napastnik czterokrotnie ugodził nożem 19-letniego mężczyznę powodując u niego ranę klatki piersiowej, przedramienia oraz w okolicy podobojczykowej. Pokrzywdzony został przewieziony karetką pogotowia do szpitala w Bełchatowie - informują bełchatowscy policjanci.
Od napastnika wyczuwalna była wyraźnie woń alkoholu, odmówił on jednak badania trzeźwości. W sobotę 4 kwietnia, na podstawie zebranego materiału dowodowego, 57-latek usłyszał prokuratorskie zarzuty usiłowania zabójstwa, a sąd postanowił o jego tymczasowym aresztowaniu.
Mężczyzna musi się liczyć z karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, a maksymalnie może usłyszeć wyrok dożywotniego pozbawienia wolności.