Skrzyżowanie ulicy Budryka ze Staszica to od długiego czasu problematyczne miejsce, w którym ruch często się korkuje. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez miasto. Wskazują one na spore natężenie ruchu w tym miejscu. Rano przez skrzyżowanie przedziera się ponad 1000 kierowców, w godzinach szczytu (15:00 – 16:00) jest to dwa razy tyle.
Na stronie Urzędu Miasta znajdziemy wypowiedź Marcina Michalaka, zastępcy dyrektora Wydziału Inżynierii i Ochrony Środowiska w bełchatowskim magistracie:
- Wyniki pomiaru ruchu pokazały również, że pojawia się kłopot przy skręcaniu ze Staszica w lewo. Przy dużym ruchu z przeciwnej strony kierowcy zwyczajnie mają problem, aby zdążyć ze skrętem [...] Stąd pomysł na wprowadzenie sygnalizacji z wyodrębnionym cyklem pasa lewoskrętu.
Czy pomysł się sprawdzi i pomoże rozładować ruch w Bełchatowie? Na odpowiedź musimy niestety poczekać. Na chwilę obecną zostaje nam obserwowanie i czekanie na oficjalne informacje o pomiarach ruchu na wspomnianym skrzyżowaniu.