Policjanci z Bełchatowa zajmujący się przestępczością narkotykową namierzyli 56-letniego bełchatowianina, który był poszukiwany dwoma listami gończymi. Okazało się, że poszukiwany mężczyzna nie przebywał w miejscu zamieszkania, a ukrywał się w wynajętej posesji na terenie województwa mazowieckiego. Kryminalni ustalili też, że od dłuższego czasu mieszkaniec Bełchatowa był powiązany z biznesem narkotykowym.
- Dobre rozpoznanie środowiska przestępczego, analiza wielu wątków i spraw, doprowadziły funkcjonariuszy na właściwy trop. Okazało się, że podejrzewany może przebywać w wynajętej posesji na terenie województwa mazowieckiego – mówi Iwona Kaszewska z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.
Akcję zatrzymania podejrzewanego policjanci zorganizowali w nocy z 28 na 29 września 2020 roku. Rankiem stróże prawa znaleźli się przy wytypowanej posesji. Ich przypuszczenia okazały się słuszne. Zaskoczyli niczego nie spodziewającego się 56-latka.
- Po dynamicznym wejściu do budynku, kryminalni zatrzymali poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości i podejrzewanego o przestępstwa narkotykowe – relacjonuje Iwona Kaszewska.
Policjanci na miejscu zabezpieczyli narkotyki: ponad 16 kilogramów marihuany oraz ponad 22 gramy haszyszu. W wyniku przeszukania kryminalni zabezpieczyli również przedmioty służące do wytwarzania środków odurzających. Były to kamery leśne – fotopułapki, filtry węglowe, 11 sztuk suszarek do roślin, środki chemiczne do pielęgnacji konopi. Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz posiadania przyrządów służących do nielegalnego ich wytwarzania. Grozi mu teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.
- Sąd zdecydował już o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na okres 3 miesięcy. Najbliższy czas 56-latek spędzi za kratami odbywając karę pozbawienia wolności w sprawach, do których był poszukiwany listami gończymi – informuje bełchatowska policja.