Praca strażaków to nie tylko gaszenie pożarów czy pomoc przy wypadkach drogowych. Zdarzają się sytuacje, gdy muszą interweniować w sprawach, mówiąc krótko, nietypowych. Do jednej z nich zadysponowano kilka dni temu strażaków z OSP Wola Wiązowa.
W piątek, 30 października otrzymali oni zgłoszenie od jednej z mieszkanek miejscowości Salomejów. Okazało się, że jej pies utknął w... piecu.
- Strażacy po dojechaniu na miejsce zastali psa, który włożył głowę w drzwiczki stojącego na podwórzu, nieużytkowanego pieca. Zwierze nie mogło się wydostać, niezbędne było wycięcie cześci metalu – informują strażacy.
Akcja strażaków trwała około 40 minut i zakończyła się pełnym sukcesem. Zwierze wyszło ze zdarzenia bez szwanku.