reklama

Minister Zdrowia i Wicepremier: ponowne zamknięcie gospodarki nie wchodzi w grę. Co dalej ze szkołami?

Opublikowano:
Autor:

Minister Zdrowia i Wicepremier: ponowne zamknięcie gospodarki nie wchodzi w grę. Co dalej ze szkołami? - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaOd soboty, 10 października w całym kraju zaczną obowiązywać dodatkowe obostrzenia. Zdaniem rządzących mamy do czynienia z eskalacją epidemii – czy może to oznaczać kolejny lockdown? Wicepremier wraz z Ministrem Zdrowia są zgodni i całkowicie wykluczają taką możliwość, zaznaczają też, że wirus jest coraz mniej zjadliwy. Czy przedsiębiorcy naprawdę mogą odetchnąć?

Patrząc na rosnące statystyki zakażeń i mając z tyłu głowy pamięć o wiosennym zamknięciu gospodarki, przedsiębiorcy mogli odczuć pewne obawy. Kolejny lockdown mógłby oznaczać, że wiele firm po raz kolejny będzie borykać się z problemami, a nawet wizją upadku działalności.

Okazuje się jednak, że rządzący nie biorą pod uwagę możliwości ponownego lockdownu. Jako pierwszy mówił o tym Minister Zdrowia, Adam Niedzielski, który 3 października w ten sposób wypowiadał się w temacie zamknięcia kraju.

- Nie przewiduję możliwości drugiego lockdownu. Nie wyobrażam sobie scenariusza, w którym mielibyśmy do czynienia z ponownym zamknięciem całego kraju [...] Wszystkie badania pokazują, iż ewolucja wirusa powoduje, że jest on coraz mniej zjadliwy. Jeżeli widzimy wzrost zachorowań na poziomie 700 zakażeń, a zajętych łóżek w szpitalu przybywa nam 10 czy 15, a liczba osób pod respiratorami utrzymuje się na stałym, niskim poziomie, to jest to argument przemawiający przeciw lockdownowi – mówił Minister Zdrowia.

To, że rząd jest przeciwny ponownemu lockdownowi zaznaczał też w "Kropce nad i" oraz w TVN24 wicepremier, Jarosław Gowin, który kategorycznie wykluczył taką możliwość, ponieważ jak zaznaczał – gospodarka musi się rozwijać.

- Absolutnie nikogo polski rząd nie pozostawi bez pomocy. Zdajemy sobie sprawę, że cały świat, a wraz z nim i Polska stawia czoła bardzo groźnej epidemii i zdajemy sobie sprawę, iż ta epidemia będzie się w najbliższych tygodniach, a pewnie i miesiącach nasilać. Wykorzystaliśmy ostatnie pół roku, żeby dobrze przygotować do tego polskie państwo i służbę zdrowia – mówił wicepremier. Następny lockdown nie wchodzi w grę - dodał.

Jarosław Gowin uspokoił też rodziców, zwłaszcza najmłodszych uczniów. Z jego wypowiedzi wynika, że rządowe plany nie przewidują ponownego zamknięcia szkół w takim stopniu jak miało to miejsce na wiosnę.

Gowin pytany o sprawę możliwego ponownego zamknięcia szkół stwierdził, że on jest przeciwnikiem takiego rozwiązania. Przyznał jednak, że rozważane są warianty dotyczące np. zwiększenia zakresu nauczania hybrydowego. Ocenił, że jeżeli miałoby dojść do ograniczenia chodzenia dzieci do szkół, to mogłoby ono dotyczyć tylko starszej młodzieży. Szczegółowy plan dotyczący oświaty ma się pojawić w najbliższym czasie - konferencja prasowa została zapowiedziana na sobotę, 10 października.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE