Minister wprowadza koronawirusowe obostrzenia w czerwonych powiatach. Czy nasz region będzie objęty restrykacjami?

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Zapowiadana przez rząd regionalizacja obostrzeń wchodzi w życie już 8 sierpnia. Mieszkańcy części powiatów musza przygotować się na powrót do obowiązku noszenia maseczek – nie tylko w sklepach i marketach, ale również na ulicach. Największe restrykcje będą dotyczyły 9 powiatów, w kolejnych 10 będą one nieco luźniejsze. Co z powiatem bełchatowskim?

W czwartek, 6 sierpnia odbyła się konferencja prasowa z udziałem Ministra Zdrowia, Łukasza Szumowskiego, który poinformował o nowych zasadach reżimu sanitarnego. Rząd zdecydował się na zregionalizowanie obostrzeń. Największego rygoru mogą spodziewać się mieszkańcy 9 powiatów na terenie województw wielkopolskiego, małopolskiego, łódzkiego oraz śląskiego. Szumowski mówił też o 10 kolejnych powiatach, gdzie wprowadzone zostaną łagodniejsze restrykcje.

- Będą dotyczyły tych obszarów, które do tej pory były regulowane w rozporządzeniu epidemicznym. W powiatach czerwonych, noszenie maseczek będzie obowiązkowe wszędzie. Wracamy do tego, że w przestrzeni publicznej po prostu nosimy maskę. Jest to regulacja, która jest łatwa do realizacji. Pozostałe rzeczy, jak zamknięte kluby czy zakaz organizowania imprez masowych dalej obowiązują – mówił Łukasz Szumowski.

W których powiatach mieszkańcy muszą przygotować się na nowe restrykcje? Czerwone punkty na mapie, to powiaty ostrzeszowski, nowosądecki, wieluński, pszczyński, rybnicki i wodzisławski, a także Nowy Sącz, Rybnik i Ruda Śląska. Żółte rygory będą z kolei obowiązywały w powiatach wieruszowskim, jarosławskim, kępińskim, przemyskim, cieszyńskim, pińczowskim, oświęcimskim oraz w Jastrzębie Zdroju, Żorach i Przemyślu. Do podanych wcześniej województw dołączy więc podkarpackie i świętokrzyskie.

- Musimy się trochę otrząsnąć. Niestety są obszary, gdzie przyrost nowych zakażeń jest szybki i tam trzeba zareagować. Apel o otrząśnięcie się z atmosfery beztroski dotyczy całej Polski. Jeżeli nie chcemy, by ten kolor czerwony rozprzestrzenił się na całą Polskę, musimy zachować reżim sanitarny. Przede wszystkim należy pamiętać o noszeniu maseczek – do czasu znalezienia remedium na koronawirusa, będziemy musieli z tym żyć – mówił Minister Zdrowia.

W trakcie swojego wystąpienia, Łukasz Szumowski zauważył, że łamanie reżimu sanitarnego może poskutkować powrotem do dramatu, z jakim mieliśmy do czynienia na początku epidemii.

- Jeśli będziemy zapominali o reżimie, obszarów czerwonych będzie coraz więcej i nam wszystkim będzie trudniej - mówił Łukasz Szumowski.

Minister Zdrowia dodał też, że obserwowany w ciągu ostatnich dwóch tygodni wzrost zachorowań nie ma związku z okresem wakacyjnych wyjazdów. Zauważył, że powiaty czerwone i żółte zlokalizowane są poza najpopularniejszymi kierunkami wyjazdów – pas wybrzeża jest w całości zielony, podobnie jeśli chodzi o Mazury. Całą mapę możecie zobaczyć w zdjęciach pod artykułem.

Bełchatowianie mogą być jednak spokojni, w powiecie nie przybywa drastycznie zakażeń i został on oznaczony na mapie na zielono – dziś (06.08) odnotowano tu 1 zachorowanie na COVID-19. Najbliższe nam regiony, gdzie sytuacja epidemiczna wygląda groźnie, to "czerwony" powiat wieluński (14 zakażeń na 06.08) oraz "żółty" powiat wieruszowski (4 zakażenia na 06.08).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE