Dodatkowy lewoskręt w ulicę Budryka działa na skrzyżowaniu od grudnia ubiegłego roku. Decyzję o zastosowaniu dodatkowej sygnalizacji miasto podjęło po wykonaniu badań natężenia ruchu, z których wynikało, że w godzinach szczytu przez skrzyżowanie przejeżdża nawet do 2 tys. pojazdów. Takie rozwiązanie miało poprawić płynność jazdy.
Do miasta zaczęły jednak docierać sygnały od kierowców, że czas lewoskrętu jest zbyt krótki.
- Dlatego też ponownie zlecony został pomiar natężenia ruchu, który wykazał, że zasadne jest wydłużenie zaprogramowanych początkowo na 9 sekund – informuje bełchatowski magistrat.
Obecnie między godz. 6 a 20, zielone światło dla skręcających w lewo świeci średnio dłużej od 3 do 5 sekund. Jak wyjaśnia urząd miasta, czas ten uzależniony jest od pory dnia i natężenia ruchu na skrzyżowaniu.
- Po skorygowaniu przez nas programu cyklu sygnalizacji widać, że krzyżówka Staszica – Budryka już się nie korkuje. Ruch przebiega w miarę płynnie, a chcący skręcić w lewo opuszczają swój pas w czasie zielonego światła – mówi Marcin Michalak, zastępca dyrektora Wydziału Inżynierii i Ochrony Środowiska w bełchatowskim magistracie.