Informacje o zaginięciu pochodzącego z Czarnego Lasu (pow. częstochowski) mężczyzny, dyżurny KPP Bełchatów otrzymał 26 maja po godzinie 18:00. O sprawie poinformowała komenda w Kłomnicach. Z uzyskanych informacji wynikało, że zaginiony odjechał z miejsca zamieszkania samochodem renault.
- Mężczyzna przemieszczał się przez powiaty radomszczański oraz pajęczański. Istniało prawdopodobieństwo, że mógł pojawić się na terenie podległym KPP w Bełchatowie. Rodzina mężczyzny przekazała, że zaginiony ma problemy zdrowotne i znajduje się w złym stanie psychicznym. W takiej sytuacji oficer dyżurny bełchatowskiej komendy natychmiast zadysponował patrole policyjne do poszukiwań – informuje KPP Bełchatów.
Po niespełna trzech godzinach, policjantom z KPP Bełchatów udało się odnaleźć mężczyznę. Przebywał w okolicy ulicy Zamoście w Bełchatowie. Siedział w swoim samochodzie, zaparkowanym przy wjeździe do lasu w pobliżu torów kolejowych. 44-latek odmówił przyjęcia pomocy medycznej, został więc przekazany rodzinie.