Uczniowie bełchatowskich szkół średnich mają już za sobą bale studniówkowe. Wydarzenia będące symboliczną granicą, od której rozpoczyna się odliczanie ostatnich chwil do matury, były okazją do świetnej zabawy i budowania wspomnień na całe życie.
Tradycyjnie studniówki rozpoczynały się od części oficjalnej, podczas której tegoroczni absolwenci prezentowali zebranym perfekcyjnie wyćwiczone układy poloneza. Była to również okazja do chwil zadumy i wzruszeń. Uczniowie wykorzystali bowiem bale do wyrażenia wdzięczności względem swoich rodziców i nauczycieli. Wśród młodzieży dało się jednak wyczuć wyczekiwanie, na to, co wydarzy się za chwilę, a mianowicie na świetną zabawę do białego rana.
Tak wyglądały studniówki w Bełchatowie
Gdy stres po części oficjalnej opadł, fotografowie wykonali serię pamiątkowych zdjęć grupowych, światła na sali przygasały, a z głośników dało się usłyszeć największe hity, uczniowie wręcz nie chcieli schodzić z parkietu. Niektórzy mogliby zawstydzić zawodowych tancerzy.Podczas zabawy mogliśmy zobaczyć zarówno pary wirujące w rytm przebojów, jak i grupki, które skakały i wykrzywiały słowa ulubionych piosenek. Nie zabrakło również zabaw integracyjnych. W tym przypadku zdecydowanie królowała klasyczna i uwielbiana przez wielu belgijka. Nie zabrakło również innych atrakcji. Zabawy uczniowie nie przerywali, nawet gdy na salę wjeżdżał tort. Chwile przed ukrojeniem pierwszego kawałka ciasta upływały w rytmie skocznej muzyki, a uczniowie świetnie bawili się akompaniamencie fontann iskier i ciężkiego dymu. Zobacz, co działo się podczas studniówek.
Komentarze (0)