Zamykają przedszkola, żłobki i niektóre duże sklepy. Są też nowe decyzje w sprawie kościołów

Premier na wstępie mówił o tym, że obecna sytuacja epidemiologiczna w kraju jest bardzo trudna. Apelował o to, by zbliżające się święta wielkanocne spędzić wyłącznie w gronie najbliższej rodziny. Morawiecki mówił jak ważne są szczepienia w walce z pandemią. Dodał, że dla rządu istotne jest nie tylko zdrowie Polaków, ale także miejsca pracy, chociaż ciężko zrozumieć tę wypowiedź w kontekście zamykania kolejnych branż.

Adam Niedzielski mówił, że trzecia fala jest dużo gorsza od tego, co działo się jesienią w trakcie drugiej fali – wpływ na to ma mieć brytyjska mutacja wirusa.

- Średni poziom zachorowań osiągnął 24,5 tysiąca. W szczytowym momencie drugiej fali to było 26 tysięcy – mówił Niedzielski.

Dodał jednak, że należy spodziewać się dalszego wzrostu zakażeń i co za tym idzie, przekroczenia progu średnio 26 tysięcy zakażeń. Podkreślił, że ogromną rolę w falce z pandemią będą odgrywały szpitale tymczasowe.

- Jesteśmy w sytuacji kryzysowej, sytuacji ciężkiej – mówił szef resortu zdrowia.

Od najbliższej soboty wprowadzone zostaną nowe zasady bezpieczeństwa, które będą obowiązywać przez co najmniej 2 tygodnie. Obowiązują dotychczasowe obostrzenia plus:

• Handel – wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane o powierzchni powyżej 2 tysięcy metrów kwadratowych zostaną zamknięte. Hurtownie i składy budowlane będą dostępne.
• W kościołach – 1 osoba na 20 metrów kwadratowych, podobnie w handlu wielkopowierzchniowym. Obowiązkowo stosowane maseczki i dystans społeczny.
• Salony fryzjerskie, kosmetyczne i urody – zamknięte do 9 kwietnia, po tym dniu zapadną nowe decyzje.
• Żłobki i przedszkola zostają zamknięte. Nie dotyczy to medyków i mundurowych, dla których opieka nad dziećmi ma być zapewniona.
• Sport – do 9 kwietnia działalność obiektów sportowych ograniczona wyłącznie dla sportu zawodowego.
• Rząd rekomenduje przejście na pracę zdalną.