Jeszcze daleko, by mówić o powrocie do normalności, lecz restrykcje spowodowane pandemią koronawirusa powinny powoli tracić na sile. Jednym z pierwszych tego przejawów będzie ponowne otwarcie Lasów Państwowych. A to nastąpić ma już lada dzień.
O planach rządu poinformował minister środowiska, Michał Woś. Jak podkreślił w rozmowie z PAP, sam nie był przekonany co do konieczności zamykania lasów, lecz na takie rozwiązanie naciskali epidemiolodzy.
- Przedstawiłem rekomendacje premierowi Mateuszowi Morawieckiemu i zespołowi rządowemu. Ja sam jestem zwolennikiem otwarcia lasów [...] Na pewno decyzja o otwarciu lasów będzie pierwszą z decyzji w ramach powrotu do nowego reżimu sanitarnego czy odmrażania gospodarki - powiedział szef resortu.
Z informacji przekazanych ministrowi przez wicepremiera Jacka Sasina wynika, że Lasy Państwowe miałyby zostać otwarte już w najbliższy poniedziałek (20 kwietnia). Należy jednak mieć na uwadze, że otwarcie lasów nie powoduje zdjęcia niektórych obowiązujących tam obostrzeń. Chodzi o wciąż zamkniętą infrastrukturę towarzyszącą – m.in. ścieżki edukacyjne, miejsca biwakowe, czy parkingi.
Przypomnijmy, że decyzją rządu, Lasy Państwowe oraz parki narodowe zostały zamknięte 3 kwietnia.
