Komitet Protestacyjno-Strajkowy w PGE od 14 grudnia rozpoczyna przygotowania do strajku. To efekt braku porozumienia w kolejnej turze negocjacji z PGE. Rokowania prowadzono przez cały miniony tydzień. Nie doszło jednak do porozumienia. W tej sytuacji związkowcy wydali komunikat, w którym zwrócili się do załogi o rozpoczęcie przygotowań do akcji strajkowej w całej PGE.
- Tylko w taki sposób możemy ochronić stanowiska pracy i godziwe warunki zatrudnienia w naszej spółce – czytamy w komunikacie związkowców.
Jednocześnie komitet strajkowy zaznaczył, że poinformuje pracowników o terminie i sposobie prowadzenia strajku.
Od ubiegłego tygodnia w PGE trwa pogotowie strajkowe. W listopadzie w referendum większość załogi zagłosowała za strajkiem. Głównym powodem napięcia w bełchatowskiej kopalni i elektrowni jest nowa strategia PGE. Strona związkowa chce uzgodnienia z załogą wszystkich zmian. Sprzeciwia się planom odejścia od węgla, bo to według związkowców będzie oznaczało likwidację miejsc pracy. Zaprzecza temu prezes PGE, który zapewniani, że żadnych zwolnień nie będzie, a zmniejszenie zatrudnienia zostanie osiągnięte poprzez odejścia najstarszych pracowników na emerytury.
Równie wielkie emocje wśród górników i energetyków budzą najnowsze plany energetycznego koncernu, który zapowiada zdecydowany zwrot w stronę „zielonej energii” i koniec z inwestycjami w energetykę węglową. Oznacza to w praktyce koniec marzeń górników o Złoczewie, który przedłużyłby życie bełchatowskiej elektrowni. Prezes PGE - Wojciech Dąbrowski budowę nowej odkrywki określił "nierentownym przedsięwzięciem", które byłoby ze szkodą dla spółki. Ostateczną decyzję w tej sprawie ma podjąć już nowy podmiot, do którego aktywa węglowe zostaną wydzielone.
Komentarze (0)