Drogą powiatową w stronę Rogowca, gdzie znajdują się kopalnia i elektrownia Bełchatów, każdego dnia dojeżdżają tysiące pracowników. Jezdnia od dawna wymaga remontu, o który co jakiś czas dopominają się kierowcy. Przełom nastąpił w maju 2022 roku, gdy bełchatowskie starostwo otrzymało 10 mln zł dotacji na gruntowną przebudowę drogi. Plany zakładały remont na odcinku od skrzyżowania z drogą wojewódzką 484 aż do miejscowości Słok-Młyn.
Odtworzona miała zostać jezdnia, zbudowany chodnik, a także pobocza z odwodnieniem. Problemy zaczęły się niespełna rok później. Starostwo po wykonaniu programu funkcjonalno-użytkowego przyznało, że inwestycję trzeba będzie wydłużyć w czasie. Kosztorys wykazał, że przebudowa drogi będzie kosztowała zamiast 10 mln zł aż 17 mln zł. Ogłoszono przetarg i.... pojawiły się kolejne problemy. Najniższa ze złożonych w przetargu ofert wynosiła... aż 34 mln zł, czyli dwukrotnie więcej niż zakładał kosztorys.
Inwestycję zdecydowano podzielić na dwie części. Powiatowy Zarząd Dróg w Bełchatowie ogłosił przetarg na pierwszy etap przebudowy drogi powiatowej na odcinku od skrzyżowania z drogą wojewódzką do okolic miejscowości Rząsawa.
Powiat podpisał umowę z wykonawcą, a realizacja zadania odbędzie się w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Oznacza to, że najpierw będą trwały prace nad dokumentacją projektową, a dopiero później rozpoczną się właściwe roboty drogowe, co z pewnością będzie wiązało się ze sporymi utrudnieniami dla osób dojeżdżających do pracy w zakładach PGE.
Mówią już o tym sami pracownicy, którzy będą zmuszeni dojeżdżać inną trasą do swoich zakładów lub też stać w korkach. Podczas remontu z pewnością najbardziej oblegana będzie droga powiatowa pomiędzy Nowym Światem i Kurnosem Drugim, która jest w fatalnym stanie. Już teraz jest wykorzystywana przez pracowników jako alternatywy dojazd do Rogowca.
- Jestem bardzo ciekaw, jak na czas remontu zorganizują objazdy dla tylu samochodów. Trzeba będzie jeździć przez Kurnos, a w jakim stanie jest tam droga powiatowa, to każdy wie. Wyboje, dziury i niezliczone łaty z asfaltu. To będzie koszmar dla kierowców – mówi nam jeden z pracowników kopalni. - Z tej drogi nic nie zostanie przy takim natężeniu ruchu – dodaje.
O organizację ruchu na czas remontu zapytaliśmy w bełchatowskim starostwie. Póki co nie wiadomo jeszcze jak będzie ona wyglądała, ale z całą pewnością będzie sporym wyzwaniem dla firmy realizującej inwestycję, jak i samego zarządcy drogi, biorąc pod uwagę ogromną ilość pojazdów poruszających się w kierunku zakładów.
- Po zatwierdzonych pracach projektowych, a przed wykonaniem robót budowlanych związanych z realizacją zadania, zostanie zatwierdzona czasowa organizacja ruchu. Przed jej wprowadzeniem, poinformujemy mieszkańców i kierowców o szczegółach – przekazało bełchatowskie starostwo.
Pierwszy etap remontu drogi powiatowej w kierunku Rogowca będzie kosztował 14 mln 75 tys. zł. Powiat otrzymał na ten cel 9,9 mln zł dofinansowania z Polskiego Ładu, natomiast wkład własny to nieco ponad 4 mln zł. Inwestycja ma być gotowa do połowy grudnia 2025 roku.
Komentarze (0)