Mieszkańcy Bełchatowa oraz pracownicy kopalni wzięli udział w kolejnej akcji zorganizowanej przez Powiatowe Stowarzyszenie HDK przy Kopalni Bełchatów. Tym razem krwiodawcy postanowili pomóc 17-letniemu Mieszkowi Chojnackiemu z Rawy Mazowieckiej, który po ciężkim wypadku potrzebuje krwi. Chłopiec wypadł z tarasu z wysokości 5 metrów. Spadł prosto na głowę i doznał rozległych obrażeń m.in. ma krwiaka, złamany kręgosłup i pęknięte płuco.
- O tym, że chłopak potrzebuje pomocy przeczytałem w internecie. Dzwoniła też znajoma z Warszawy z prośbą czy byśmy nie pomogli w zbiórce krwi. Natychmiast przystąpiliśmy do działania – mówi Cezary Kłucjasz, prezes Powiatowego Stowarzyszenia HDK przy Kopalni Bełchatów.
Na apel krwiodawców o pomoc dla chłopca odpowiedziały łącznie 44 osoby. Ostatecznie życiodajny płyn oddało 41 osób, a łącznie udało się zebrać ponad 18 litrów krwi.
Komentarze (0)