reklama
reklama

Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje w sprawie terenów PGE. Sprawa trafiła do sądu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje w sprawie terenów PGE. Sprawa trafiła do sądu - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kopalnia i Elektrownia Znowu głośno o zmianie granic pomiędzy gminami Kleszczów i Bełchatów. Rzecznik Praw Obywatelskich kieruje w tej sprawie skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Jak argumentuje swoją decyzję?
reklama

Do zmiany granic pomiędzy gminami Kleszczów i Bełchatów doszło 1 stycznia 2022 roku na skutek rozporządzenia Rady Ministrów. Dzięki temu drugi z samorządów przejął od najbogatszej gminy w Polsce tereny z Elektrownią Bełchatów, a także… znaczne wpływy z podatków, płaconych przez PGE. Tylko w tym roku, dzięki zmianie granicy, do budżetu gminy Bełchatów wpłynęło aż 69 mln zł z tytułu podatków od nieruchomości. Samorząd może liczyć też na podatki od osób prawnych i transportu, które budżet zasilą jednak znacznie mniejszą, bo kilkumilionową kwotą. Dzięki tak potężnemu zastrzykowi gotówki, gmina Bełchatów może pozwolić sobie na inwestycje w infrastrukturę drogową, remonty szkół, budowę kanalizacji czy też zakup nowych autobusów. Ogromną kwotą podzieliła się też z sąsiadami, zakładając Fundusz Wsparcia Lokalnego.

Kleszczów nie zamierza się poddawać...

Z utratą terenów i części pieniędzy nie zamierza się jednak pogodzić gmina Kleszczów, która wiosną tego roku złożyła w tej sprawie wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. Wcześniej odbyło się referendum, w którym aż 97,8 proc. głosujących mieszkańców opowiedziało się przeciwko zmianie granic. Według władz gminy, Rada Ministrów przyjmując rozporządzenie w sprawie zmiany granic, nie posiadała kompletu wymaganych prawem dokumentów i nie chciała zaczekać na wyniki ogłoszonego referendum.

- Zasadnicza argumentacja naszego wniosku do trybunału jest taka: „Rada Ministrów wydając rozporządzenie nie dochowała wierności przepisom ustawy w zakresie zasięgnięcia opinii społeczności lokalnej” - argumentował Sławomir Chojnowski, wójt gminy Kleszczów.

Rzecznik Prawo Obywatelskich składa skargę 

W ostatnich dniach o „granicznym sporze” pomiędzy samorządami znów zrobiło się głośno. Sprawą zainteresował się bowiem Rzecznik Praw Obywatelskich, który postanowił skierować skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. O interwencję w tej sprawie do RPO zwrócił się Związek Gmin Wiejskich RP.

- Zasadniczym motywem skargi jest zapewnienie możliwości sądowej kontroli tego rodzaju rozstrzygnięć. Wobec stabilnego w ostatnich latach kierunku orzecznictwa TK - z którego wynika ograniczenie trybunalskiej kontroli zmian granic wyłącznie do formalnej oceny zgodności tych rozporządzeń z normami ustaw i Konstytucji RP - materialną kontrolę zgodności z prawem zmian granic zdolne jest zapewnić wyłącznie sądownictwo administracyjne – informuje w komunikacie Rzecznik Praw Obywatelskich.

Rzecznik zaznaczył też, że podziela pogląd o „konieczności zapewnienia skutecznej kontroli sądowej takich rozstrzygnięć Rady Ministrów”. Jak podkreślił, dotychczas żaden organ, uprawniony do zainicjowania procesu legislacyjnego w celu kompleksowego rozstrzygnięcia problemu, nie podjął  działań dla wykonania sygnalizacji Trybunału Konstytucyjnego.

W piśmie procesowym czytamy również, że Rzecznik składając skargę, nie kwestionuje ani rozporządzenia w sprawie zmiany granic, ani żadnego z jego elementów. Nie domaga się też „wyeliminowania rozporządzenia z systemu prawa ani, tym bardziej, odwrócenia skutku (zmiany granic), jaki wywołało jego wejście w życie”. Oczekuje natomiast dokonania przez sąd administracyjny oceny zgodności z przepisami prawa materialnego czynności poprzedzającej jego wydanie, tj. wypełnienia luki w zakresie trybunalskiej kontroli rozporządzeń wydawanych przez Radę Ministrów.

- Skutkiem orzeczenia sądu administracyjnego uwzględniającego niniejszą skargę byłoby stwierdzenie, że nie zostały spełnione materialne przesłanki zmiany granic gmin wynikające z ustawy, co z kolei może prowadzić do stwierdzenia niekonstytucyjności rozporządzenia przez Trybunał Konstytucyjny – czytamy w uzasadnieniu.

Jak podkreślono w piśmie, Rzecznik stoi na stanowisku, że Rada Ministrów „uchybiła wymogom stawianym jej przy podejmowaniu rozstrzygnięć takich, jak zaskarżone w niniejszej sprawie”. Zaznaczył, że w uzasadnieniu projektu rozporządzenia w sprawie zmiany granic, nie zawarto w ogóle odniesienia do takich kwestii jak jednorodność terytorium, czy więzi społeczne, gospodarcze i kulturowe.

Najpierw posłanka, później wojewoda

Przypomnijmy, że wniosek o zmianę granic gminy do MSWiA złożył we wrześniu 2021 r. wojewoda łódzki - Tobiasz Bocheński, który argumentował, że takie rozwiązanie ma zaradzić „niesprawiedliwości” w podziale ogromnych pieniędzy z PGE, jakie płyną do regionu. Uzasadniano to tym, że gmina Bełchatów ponosi również wszystkie koszty funkcjonowania kopalni i elektrowni, podobnie jak pobliski Kleszczów. Jesienią ub. roku w gminie Bełchatów przeprowadzono konsultacje społeczne w sprawie zmiany granic, podczas których blisko 99 proc. głosujących poparło ten pomysł, a frekwencja wyniosła 51,95 proc. 

Warto podkreślić, że to był kolejny taki wniosek. Wcześniej „rozbioru Kleszczowa” domagała się posłanka Małgorzata Janowska w 2019 r. Wówczas rząd na taki pomysł się nie zgodził.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama