Bełchatów wciąż ma mocną pozycję na rządowej mapie planowanych elektrowni jądrowych. Co ciekawe, wszystko wskazuje na to, że lokalizacja atomu na terenie obecnej elektrowni węglowej jest coraz mocniej brana pod uwagę, a sam Bełchatów znajduje się na samym szczycie „atomowej listy” rządowych inwestycji.
Piotr Naimski, minister i pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej w rozmowie z radiem RMF przyznał, że pierwszą lokalizacją dla budowy siłowni jądrowej będzie Pomorze Gdańskie, gdzie rozpatrywane są dwie lokalizacje: Lubiatowo i Żarnowiec. Dodał jednak, że druga elektrownia atomowa powstanie najprawdopodobniej w Bełchatowie.
- To jest racjonalne miejsce, tam mamy wszystko przygotowane do przesyłania tej wyprodukowanej energii. Będziemy musieli zamknąć to, co tam jest. Naturalną rzeczą jest, że postawimy nowe – powiedział Piotr Naimski.
Jak dodał, elektrownia w Bełchatowie będzie funkcjonowała do lat 30-tych. Przyznał, że nie można do końca przewidzieć czy to będzie końcówka czy może połowa lat trzydziestych XXI wieku.
W rozmowie z radiem RMF minister zaznaczył, że według rządowych planów pierwszy reaktor atomowy w Polsce zostanie uruchomiony w 2033 roku. W planie jest jednak budowa 6 reaktorów jądrowych, które będą zlokalizowane w 2 lub 3 miejscach.
Komentarze (0)