29 czerwca około godziny 19:00 na stację paliw przy ul. Wojska Polskiego przyjechał mężczyzna kierujący samochodem marki Fiat Panda. Pracownica stacji podejrzewała, że może być on nietrzeźwy, ponieważ wskazywało na to sposób w jaki zaparkował i jego nieskoordynowane ruchy podczas tankowania. Gdy wyczuła ona od 48-latka woń alkoholu, zadzwoniła po 112. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał 3 promile alkoholu we krwi oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Bełchatowianinowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Z kolei 30 czerwca o godzinie 5:20 policjanci z Zelowa zatrzymali nietrzeźwego 16 latka, który kierował samochodem marki Audi 60. Przypadkowy mężczyzna zaobserwował jak jadące od strony miejscowości Buczek audi zjechało na pobocze, a kierowca wycofując zahaczył o krawężnik. 16-latek nie był sam, ponieważ w aucie przebywał jeszcze 22-letni pasażer. Mimo to, nastolatek zabrał kluczyki i uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci nie mogli dowiedzieć się od pasażera kto kierował samochodem, jednak sprawcę zdradził telefon, który pozostawił w aucie. Nastolatek został szybko namierzony i okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu we krwi.
Nieletni, pijany kierowca za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem dla nieletnich - informuje bełchatowska policja.
