Perseidy, czyli noc spadających gwiazd to nic innego, jak meteory spalające się w atmosferze Ziemi. Zjawisko obecne jest na naszym niebie już od połowy lipca, ale to właśnie w noc z 11 na 12 sierpnia oraz z 12 na 13 na miłośników podniebnego obserwowania czeka najciekawsze widowisko. Deszcz spadających gwiazd będzie można zaobserwować od godziny 20:00 do 6 rano. Według specjalistów, patrząc w tym czasie na niebo, możemy zaobserwować około stu spadających gwiazd na godzinę!
Bezsprzecznie Perseidy najlepiej oglądać tam, gdzie obserwacji nieba nie zakłóca światło pochodzące na przykład z miasta, to kluczowy warunek, bo jak podkreślają specjaliści miejskie światła mogą ograniczyć nam ilość dostrzegalnych meteorów nawet o 70 procent. Co najważniejsze, nie potrzeba do tego żadnego specjalistycznego sprzętu, deszcz spadających meteorów można oglądać gołym okiem - najlepiej przygotować sobie wygodne miejsce do leżenia, zdecydowanie polecane są koc lub leżak.
Jak zaznaczają naukowcy tegoroczne podziwianie Perseidów możliwe będzie w najlepszych warunkach. Ogromny wpływ na widoczność spadających gwiazd ma nów Księżyca. To oznacza, że nocne niebo nie będzie rozświetlone blaskiem Księżyca, a to umożliwi zaobserwowanie nawet najsłabszych i najmniejszych meteorów. Nie bez znaczenia jest też pogoda, wyjątkowo ciepłe noce sprawiają, że wielogodzinne obserwacje na powietrzu będą naprawdę przyjemne.