reklama
reklama

Kierowca BMW zaczął cofać i... usłyszał wielki huk. Lampa runęła na parkingu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Straż Miejska w Bełchatowie

Kierowca BMW zaczął cofać i... usłyszał wielki huk.  Lampa runęła na parkingu - Zdjęcie główne

foto Straż Miejska w Bełchatowie

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaBełchatowianin podczas cofania na jednym z parkingów osiedla Dolnośląskiego doszczętnie zniszczył słup lampy oświetleniowej. Na miejscu pojawili się strażnicy miejscy.
reklama

Do zdarzenia doszło na osiedlu Dolnośląskim. Na miejscu pojawili się strażnicy miejscy, którzy akurat patrolowali osiedlowe uliczki.

- Funkcjonariusze na parkingu pojawili się dosłownie tuż po całym zdarzeniu. Wszystkie ślady wskazywały na konkretny samochód i kierowcę – mówi Piotr Barasiński, komendant Straży Miejskiej w Bełchatowie.

Jak dodaje, z ustaleń strażników wynikało, że 52-letni bełchatowianin podczas cofania samochodem marki BMW, wjechał w słup lampy oświetleniowej. Siła uderzenia była tak duża, że auto dosłownie ścięło latarnię.

- Na miejscu strażnicy zatrzymali sprawcę kolizji. Do czasu przybycia tych służb strażnicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, tak by zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom ruchu drogowego – mówi Barasiński.

reklama

Funkcjonariusze wezwali policję oraz pogotowie energetyczne.

- Kierowca w wyniku nieprawidłowo wykonanego manewru cofania uszkodził lampę. Na szczęście nikt nie został poszkodowany w tym zdarzeniu. Kierowca nie został ukarny mandatem, ale trwa postępowanie wyjaśniające w tej sprawie - mówi Marta Płomińska z bełchatowskiej policji. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama