W poniedziałek, 4 stycznia rozpoczęły się tegoroczne ferie zimowe – inaczej niż w latach ubiegłych, zaplanowane w jednym terminie dla uczniów w całym kraju. Wiemy już, że przez wzgląd na sytuację epidemiczną, zakazane są wyjazdy czy kolonie, a wolne dni podopieczni szkół powinni spędzić w domach.
Naturalnie rodzi się pytanie – co dalej? Czy po feriach zimowych uczniowie wrócą do szkół?Ci starsi z pewnością nie, pojawiła się jednak szansa, że najmłodsze dzieci, uczęszczające do klas 1-3 usiądą w ławkach już 18 stycznia. Mówił o tym w rozmowie z RMF FM Minister Zdrowia, Adam Niedzielski, decyzję uzależnia jednak od liczb – konkretnie od tych, obrazujących nowe zakażenia SARS-CoV-2 w Polsce.
- Musimy tutaj kilka dni, a nawet tydzień popatrzeć, jak będą kształtowały się liczby nowych zakażeń. Ta decyzja nie będzie podjęta z dużym wyprzedzeniem – mówił Adam Niedzielski na antenie RMF FM – Jeśli poziom zakażeń koronawirusem utrzyma się na poziomie ok. 10 tys. dziennie, to najmłodsi uczniowie z klas1-3 najpewniej wrócą do szkół – dodał Minister Zdrowia.
Dlaczego rząd zwleka z podjęciem tej decyzji? Zdaniem szefa resortu zdrowia, chodzi o minione święta oraz sylwestra, które w teorii mogą przycznić się do wzrostu zakażeń koronawirusem. Kiedy więc mogą zapaść konkretne postanowienia? Możliwe, że stanie się to jeszcze w tym tygodniu – o czym mówił Minister Edukacji, Przemysław Czarnek.
- Przygotowujemy się do tego, żeby 18 stycznia najmłodsi uczniowie z klas I-III wrócili do szkół [...] Myślę, że w piątek, na koniec tego tygodnia, będziemy informować o tym ostatecznie dyrektorów szkół. Mamy przygotowane wszystkie rekomendacje dotyczące bezpieczeństwa – mówił Przemysław Czarnek w TVP 3 Lublin.
Komentarze (0)