- Halo? Widać ogień i dym w budynku. Proszę o pomoc! - telefon takiej treści od przerażonego mieszkańca Dąbrowy Rusieckiej odebrało we wtorkowe popołudnie, 21 stycznia, Centrum Powiadamiania Ratunkowego. W tej niewielkiej miejscowości w gminie Rusiec płonął jednorodzinny budynek parterowy. Na miejscu pojawiły się w sumie cztery jednostki straży pożarnej. Na miejscu okazało się, że doszło do pożaru w pomieszczeniu kotłowni.
Jak poinformował nas dyżurny bełchatowskiej straży pożarnej, wszyscy mieszkańcy domu zdążyli posesję opuścić i na szczęście nikt nie ucierpiał.Ogień nie rozprzestrzenił się na pozostałą część budynku, bo ugasił go częściowo właściciel domu. Strażacy zajęli się dogaszaniem pożaru.
- Spaleniu uległa kotłownia, drzwi do kotłowni, a także elewacja nad wejściem – poinformował dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Bełchatowie. Ogień i dym zajęły około 30 metrów kwadratowych powierzchni. Straty oceniono na ok. 70 tys. zł. Prawdopodobną przyczyną pożaru było uszkodzenie instalacji elektrycznej.
Na miejscu pożar gasiły cztery jednostki: PSP Bełchatów, dwa wozy strażackie OSP Rusiec oraz OSP Dąbrowa Rusiecka.