Wiele szczęścia miał 48-letni kierowca mercedesa, który wpadł w poślizg na drodze wojewódzkiej 483 w miejscowości Wypychów (gmina Zelów). Według ustaleń policji, mieszkaniec powiatu bełchatowskiego podczas wyprzedzania peugeota w pewnym momencie stracił panowanie nad autem i wpadł w poślizg. Samochód ściął przydrożny słup telefoniczny, a następnie dachował na pobliskim polu. Auto zostało kompletnie zniszczone.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Po badaniu okazało się, że na szczęście 48-latkowi nic poważnego się nie stało i nie wymagał wizyty w szpitalu. Zarówno kierowca mercedesa, jak i 46-letnia kobieta, która jechała peugeotem, byli trzeźwi. Policja ukarała mężczyznę mandatem karnym.
Komentarze (0)