Aby móc zainaugurować sezon na Górce Kamieńsk potrzeba solidnego naśnieżania, a do tego z kolei niezbędnym jest mróz i to utrzymujący się co najmniej przez tydzień – i z tym może być problem, bo synoptycy zapowiadają na najbliższe dni kilka stopni, ale na plusie...To te złe wieści.
Lepsze to te, że w ośrodku już rozpoczęto testowe naśnieżanie, tym samym pracownicy Górki sprawdzali poprawność całego systemu armatek. Jak podkreśla Czarek Płoszka, pracownik ośrodka, grunt na stoku jest jeszcze nagrzany, ale właśnie położona pierwsza warstwa sztucznego puchu ma go skutecznie wychłodzić.
Pracownicy zaznaczają, że sztuczny śnieg jest łatwiejszy do utrzymania niż naturalny i dlatego nawet przy delikatnych plusowych temperaturach, wytrzymuje dłużej, ale najpierw trzeba go usypać na co najmniej kilkanaście centymetrów. Niestety, warunki atmosferyczne jeszcze w pełni na to nie pozwalają. By na 100% wykorzystać możliwości systemy naśnieżania trzeba poczekać na mróz.
- Wszystkie urządzenia "narciarskie", kolej linowa, wyciągi orczykowe, armatki śnieżne, ratraki przeszły stosowne przeglądy techniczne i uzyskały wymagane przepisami dopuszczenia do ruchu – czytamy w oficjalnym komunikacie na stronie internetowej ośrodka góra Kamieńsk