Ta niebezpieczna sytuacja miała miejsce w poniedziałek, 25 lipca, ok. godz. 15 w miejscowości Oleśnik (gmina Bełchatów). Prawdopodobnie przyczyną pożaru był przedziurawiony kanister z benzyną, która rozlała się po ciągniku. W wyniku zetknięcia się z gorącym silnikiem doszło do zapłonu.
Kierujący pojazdem mężczyzna próbował ugasić traktor, jednak bez sukcesu. W pewnym momencie on sam także zaczął się palić, więc zsiadł z maszyny i przeturlał się po ziemi, aby zdusić płomienie.
Ponieważ nie miał przy sobie komórki, postanowił pobiec do domu, aby stamtąd wezwać pomoc. W tym czasie ogień zajął już rosnące w pobliżu drzewa.
Jak przekazuje Michał Wieczorek, rzecznik bełchatowskiej straży pożarnej, pożar objął ok. 200 m2 lasu. Strażakom udało się jednak opanować sytuację i ugasić ogień.
Poparzenia mężczyzny okazały się na tyle poważne, że do jego domu wezwano karetkę. Obecnie kierowca traktora przebywa w szpitalu.
Komentarze (0)