Najbogatsza gmina w Polsce ściągnęła kolejnego inwestora. Już niebawem w „polskim Kuwejcie” ma ruszyć budowa fabryki, w której będą powstawały eVany, czyli elektryczne samochody dostawcze. Już teraz mówi się, że będzie to jedna z największych inwestycji w historii kleszczowskich stref przemysłowych, która może sprawić, że Kleszczów urośnie do roli lidera w regionie, jeśli chodzi o innowacje związane z motoryzacją. Już w czerwcu Gmina Kleszczów, Fundacja Rozwoju Gminy Kleszczów oraz spółka Adaptive Motors Poland podpisały umowę przedwstępną, dotyczącą sprzedaży gruntów w Żłobnicy o powierzchni blisko 19 ha.
Nie tylko fabryka, ale też tor testowy i centrum badawcze
Teraz poznajemy coraz więcej szczegółów tego przedsięwzięcia, do którego dołączyła Politechnika Łódzka. W czwartek, 24 lipca, w Łodzi doszło do podpisania listu intencyjnego pomiędzy Politechniką łódzką a spółką Adaptive Motors Poland. Jak podkreślił prof. Krzysztof Jóźwik, rektor PŁ, pole do współpracy jest ogromne – na przykład w zakresie tworzyw sztucznych. Jak informuje kleszczowski samorząd, Adaptive Motors Poland – ma być pierwszym inwestorem w Strefie Kleszczów 5.0.
- To strategiczna przestrzeń transformacji regionu, która ma zastąpić dotychczasowy model oparty na tradycyjnej energetyce. Elektromobilność, cyfryzacja, automatyzacja i zaawansowane badania – to filary nowego podejścia, które mają nie tylko zabezpieczyć przyszłość gminy Kleszczów, ale również przekazać silny impuls rozwojowy całemu regionowi – informuje gmina Kleszczów.
Więcej szczegółów na temat samej inwestycji zdradził również sam inwestor – Adaptive Motors Poland.
- Fabrykę mamy już zaprojektowaną. Lada dzień zostaną złożone dokumenty związane z decyzjami środowiskowymi. Jej pierwszy moduł zajmować będzie powierzchnię 2,5 hektarów. Każdy następny to około 2 hektary. Powstaną ponadto: tor testowy, centrum badawczo-rozwojowe oraz centrum treningowe - mówi Albert Gryszczuk, prezes spółki.
Chcą produkować aż 12 tysięcy aut rocznie
Na pierwsze elektryczne pojazdy, które zjadą z taśmy produkcyjnej, będziemy musieli jednak poczekać. Fabryka ma być gotowa w 2028 roku i wtedy ma ruszyć produkcja. Najpierw będzie jednozmianowa. A po dwóch lat odbywać się będzie na trzy zmiany. Na początku produkowanych będzie sześć pojazdów dziennie. Przy systemie jednozmianowym to w sumie 1500 aut rocznie.
- W ciągu dwóch lat uruchomiona zostanie produkcja na trzy zmiany, co przełoży się na 4,5 tys. eVanów rocznie. Pełną moc fabryka osiągnie po ponad 5 latach. Zakładamy, że wówczas będziemy produkować 12 tys. pojazdów w ciągu roku – zapowiada Albert Gryszczuk.
Na początek zatrudnienie w firmie znajdzie 250 osób, a docelowo ma to być aż 1500 pracowników. Prototyp pojazdu już jest gotowy. Został wyprodukowany w Zgorzelcu. Jak zapowiada prezes, eVan jest w stanie przejechać 400 kilometrów na jednym ładowaniu.
- W procesie produkcji chcemy zastosować technologię, która pozwoli na przejechanie 580 km na jednym doładowaniu. eVan ma 160 kilowatów mocy, przyspiesza w granicach 9 sekund do 100 kilometrów – zapowiada prezes spółki.
Władze Kleszczowa liczą, że inwestycja przyciągnie kolejne podmioty nie tylko do stref przemysłowych, ale będzie też impulsem dla regionu.
- eVan i jego produkcja to ogromna szansa dla całego województwa, nie tylko dla Kleszczowa. Liczę, że fabryka będzie magnesem i przyciągnie kolejne podmioty, które będą produkowały komponenty do eVana – mówi Dariusz Michałek, wójt gminy Kleszczów.
Komentarze (0)