Strażacy po przybyciu na miejsce planowali ściąć drzewo przy pniu, aby runęło w ściśle wyznaczoną, zabezpieczoną strefę. Niestety nie udało się usunąć z parkingu wszystkich aut, więc jedynym sposobem było ścinanie jego poszczególnych partii z użyciem zwyżki.
W tym przypadku niebezpieczeństwo zostało zażegnane. Mieszkańcy ul. Norwida na czas zauważyli, że drzewo jest pochylone i grozi nagłym runięciem.
Po przejściu orkanu Ksawery, w wielu miejscach można spotkać nadwyrężone i poprzechylane drzewa oraz nadłamane gałęzie, które pod wpływem, niekoniecznie już tak silnego wiatru jak ostatnio, mogą stanowić realne zagrożenie. Strażacy apelują, aby zwracać uwagę, czy w otoczeniu naszych domostw nie znajdują się takowe i bez chwili wahania dzwonić na 998.
Jako przestrogę przypominamy sytuację na os. Łąkowa, kiedy to ogromna topola uszkodziła poważnie kilka samochodów, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Dziękujemy naszej Czytelniczce Sylwii za poinformowanie o tym wydarzeniu.