Dożynki rozpoczęły się od uroczystej mszy świętej parafii Matki Bożej Królowej Polski w Spale. Po niej przeszedł barwny korowód dożynkowy.
Najpiękniejsze wieńce i potrawy z Łódzkiego nagrodzone
Przy tej okazji zorganizowano konkurs na najpiękniejszy korowód dożynkowy. Zwyciężyły panie z Sikucina w powiecie zduńskowolskim.W konkursie brały udział m.in. koła gospodyń wiejskich: KGW w Nagórkach (powiat łęczycki), KGW Biesiekierz (pow. zgierski), Stowarzyszenie "Nasz Terenin" (powiat pabianicki), KGW w Chorkach (powiat łęczycki), KGW w Szczykwinie i KGW w Kruszowie (oba z pow. łódzkiego wschodniego) czy Stowarzyszenie Lugos (powiat kutnowski).
Z kolei w konkursie "Kulinarne inspiracje Łódzkiego" wzięło udział 100 kół gospodyń wiejskich. Gospodynie rywalizowały w kilku kategoriach: "dziarskie jarskie", "mięsne specjały", "zupy z chałupy" oraz "słodkie fantazje".
W kategorii „Dziarskie jarskie” pierwsze miejsce zdobyła „Gruszczonka”, którą przygotowały gospodynie z KGW z Lubowidzy (pow. brzeziński). W kategorii „Mięsne specjały” komisja konkursowa najbardziej zachwyciła się gulaszem z dzika, przyrządzonym przez KGW z Teresewa (pow. łowicki).
W kategorii „Zupy z chałupy” równych sobie nie miał żur w wykonaniu Stanisławiczanek przygotowany przez KGW ze Stanisławic (pow. radomszczański).
– Nasz wyjątkowy żur jest zrobiony trochę starym sposobem z przepisu koleżanki, która kiedyś była w kole gospodyń. Jest to żur na zakwasie żytnim z puree ziemniaczanym. A do puree dodałyśmy tarty chrzan i zakwas z kiszonej kapusty
– mówi Marlena Bielecka z KGW w Stanisławicach.
Z kolei w kat. "słodkie fantazje" najlepsze było KGW w Niedyszynie (pow. bełchatowski), które przygotowało kruche niedyszyńskie.
W Spale rozstrzygnięto ponadto wojewódzki etap konkursu "Bitwa regionów", organizowany przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Najlepsze okazały panie z KGW w Branicy (pow. zduńskowolski). Przygotowały "kwasek" na mięsie z królika.
Zupę ugotowano na dwa sposoby: jako rosół zabielany chrzanem, podawany z puree ziemniaczanym. Gospodynie zdradzają, że sekret tego dania tkwi w dodatkach, takich jak kurdybanek bluszcz i czy pokrzywa.
– A robiony jest na bazie kwasu z kapusty kiszonej w całej główce. To nasz kwasunio!
– opowiadają dumne braniczanki.
Podczas dożynek nie mogło oczywiście zabraknąć chleba z tegorocznej mąki, który podzieliła marszałek województwa łódzkiego Joanna Skrzydlewska.
Wieczorem zaplanowano koncerty Oskara Cymsa i Dawida Kwiatkowskiego.
Komentarze (0)