W jednym z domów w gm. Bełchatów doszło do pożaru. W sobotę, 24 września, około godziny 23:30 mieszkańcy zauważyli ogień i duże zadymienie w pomieszczeniach. Na miejsce wezwani zostali strażacy, którzy zajęli się gaszeniem pożaru oraz ustalaniem jego przyczyny.
- Paliła się szafka RTV i telewizor. Przyczyną najprawdopodobniej były wady urządzeń, czyli jakieś zwarcie z telewizora, albo jakieś przepięcie – mówi Michał Wieczorek, rzecznik bełchatowskiej straży pożarnej.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Nie było również konieczności ewakuowania, mieszkańców, którzy sami opuścili budynek. Na miejscu pracowały cztery zastępy.
Komentarze (0)