Dariusz Matyśkiewicz kończy kampanię, komentuje zamieszanie wokół poparcia PiS i odnosi się do ostrych słów Grzegorza Gryczki

Opublikowano:
Autor:

Dariusz Matyśkiewicz kończy kampanię, komentuje zamieszanie wokół poparcia PiS i odnosi się do ostrych słów Grzegorza Gryczki - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Dariusz Matyśkiewicz na ostatniej prostej w wyborczej rywalizacji podsumował okres zmagań, podziękował wyborcom za dotychczasowe poparcie i poprosił o aktywny udział w drugiej turze. Kandydat odniósł się też do zamieszania w sprawie poparcia, którego udzieliło mu Prawo i Sprawiedliwość.

– Wierzę głęboko w to, że nasze pomysły na Bełchatów, nasze podejście do Bełchatowa zostanie zaakceptowane i zachęcam do udziału w wyborach 4 listopada. [...] Dziękuję wszystkim swoim konkurentom, dziękuję tym, z którymi przyszło mi rywalizować. Wierzę głęboko, że te pomysły które przedstawiliśmy można wspólnie skonsumować i wybrać te najlepsze dla naszego miasta – mówił kandydat PLUSa na prezydenta, podsumowując gorący okres wyborczy ostatnich tygodni.

Dariusz Matyśkiewicz został poproszony o komentarz w sprawie poparcia Prawa i Sprawiedliwości, które oficjalnie otrzymał od Jarosława Gowina i Waldemara Wyczachowskiego, a które ostatnio podważył senator Dobkowski.

– Pan Piotr Wysocki, na swojej konferencji powiedział wyraźnie, że jako Prawo i Sprawiedliwość, nie będą popierać mojego kontrkandydata i to jest ich przesłanie. Wicepremier Jarosław Gowin oraz starosta Waldemar Wyczachowski zarekomendowali moją osobę jako człowieka, z którym wyrażają chęć współpracy w razie mojego zwycięstwa w wyborach. Ja za każdym razem podkreślam, że chcę rozmawiać z każdym, dla kogo Bełchatów jest najważniejszy. Decyzje zapadają tu w Bełchatowie, przez bełchatowian, to jest mój warunek główny. Jeśli ktoś to akceptuje, to zapraszam do współpracy. Wszystkich, czy to jest Prawo i Sprawiedliwość, czy to są inni kandydaci, z którymi też rozmawiałem w sprawie wspólnego realizowania programów poszczególnych osób. Z każdym jestem w stanie rozmawiać – mówi Dariusz Matyśkiewicz i dodaje: – Ja nie mam przynależności partyjnej, nikt nie wydaje mi odgórnych dyspozycji. Moją partią jest Bełchatów. Nigdy nie należałem do żadnej partii politycznej, nie należę i jestem pewien, że należeć nie będę.

Kandydat PLUSa na prezydenta Bełchatowa został również poproszony o skomentowanie ostatniej konferencji senatora Wiesława Dobkowskiego i krytyki wygłoszonej przez i Grzegorza Gryczkę.

– Myślę, że sami państwo ocenicie o co ci państwo walczą i dlaczego tak postępują. Przez całą tę kampanię nikogo nie atakowałem. Starałem się pokazywać Bełchatów i jego problemy. Na mnie, dziwnym trafem, pewne osoby, skupiły ogromny atak. Nie wiem czemu. Myślę, że na niego nie zasłużyłem. Z każdym rozmawiałem spokojnie. Jeśli pan senator czy ktokolwiek inny ma inne podejście do rzeczywistości, to ja nic na to nie poradzę. Myślę, że pewne etapy u niektórych osób się powolutku kończą i to jest mój skromny komentarz na te wszystkie ataki – zakończył Dariusz Matyśkiewicz.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE