Od końca 2014 roku do września 2017 w Grudnej doszło do blisko trzydziestu zdarzeń drogowych. Szesnaście z nich policja zakwalifikowała jako wypadki, trzynaście to kolizje. W efekcie tych zdarzeń dwie osoby poniosły śmierć, a czterdzieści pięć zostało rannych.
Skrzyżowanie w Grudnej to dwie przecinające się drogi – wyjątkowo ruchliwa DK nr 74 z drogą wojewódzką 480. Prędkość i nie zastosowanie się do znaku „stop” to główne przyczyny zdarzeń w obrębie Grudnej. W minionym tygodniu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad po apelach samorządowców ustawiła po każdej stronie newralgicznego skrzyżowania aktywne znaki drogowe. Pulsujące pomarańczowym światłem oznakowanie ma wyczulić kierowców, że zbliżają się do niebezpiecznego miejsca.
- Ich zadaniem jest wymuszenie na kierujących lepszej uwagi i wymusić na nich zmniejszenie prędkości – wyjaśnia mł. insp. mgr Tomasz Jędrzejczyk, zastępca komendanta KPP w Bełchatowie
Zarówno policja jaki samorządowcy – starosta powiatu bełchatowskiego Waldemar Wyczachowski i wójt gminy Szczerców Krzysztof Kamieniak podkreślają, że choć cieszą się z nowego oznakowania, to najskuteczniejszym byłoby przebudowanie skrzyżowania i stworzenie w tym miejscu ronda, o co cały czas będą apelować do GDDKiA.