Polacy, jeżeli chodzi o święta, są tradycjonalistami. Choć są rodziny, które chętnie w tym czasie wyjeżdżają na wakacje, większość ludzi nie wyobraża sobie, aby w Wielkanoc nie podzielić się z bliskimi jajkiem.
Wielkanocny stół. Tych potraw nie może na nim zabraknąć. To tradycja
Wielkanoc w tym roku wypada bardzo wcześnie, bo 31 marca. Wiele osób już od kilku dni jest w "trybie przedświątecznym", w ich domu odbywają się wielkie porządki, robi się większe niż zwykle zakupu i planuje, w które święto odwiedzi – lub zaprosi – rodzinę. W wielu kuchniach od tygodnia trwały również pierwsze przygotowania – w lodówkach stoją zakwasy na żurek oraz marynują się domowe szynki. Jak przygotować tradycyjne święta? Podpowiada nam szef kuchni znanej w całym kraju restauracji Karczma Polska z Mielca, Grzegorz Bednarczyk.O co należy zadbać, aby nasze świąteczne potrawy były smaczne i szybko zniknęły ze stołu? Przede wszystkim, jak przekonuje kucharz, o to, by były wykonane z dobrej jakości produktów. Tych warto było poszukać u lokalnych dostawców. Mięso, jajka, czy też szynki na pewno będą smaczniejsze, ale też zdrowsze, kiedy kupimy je od zaufanego sprzedawcy. Jeżeli powstrzymuje was przed tym cena, która będzie wyższa niż w wielkopowierzchniowych sklepach, to warto zrobić nawet mniejsze zakupy.
Co roku, właśnie przy okazji obu polskich świąt, czyli Bożego Narodzenia czy Wielkanocy, nasze stołu uginają się pod ciężarem jedzenia, które później albo jemy nawet po świętach, albo niestety wyrzucamy. Warto tego jedzenia zrobić mniej, ale z dobrej jakości towaru. Mamy wówczas pewność, że uda nam się odtworzyć przepisy naszych babć i te dania będą smakować, jak kiedyś – przekonuje szef kuchni.
Czego nie może zabraknąć na wielkanocnym stole? Na liście jest na pewno biała kiełbasa (Grzegorz Bednarczyk przekonuj, że ta prawdziwa to biała surowa), jajka, pieczeń, gotowana, pieczona i surowa szynka i oczywiście żurek wielkanocny na wędzonce z kiełbasą. Poza tym schab ze śliwką, biała kiełbasa, do tego chrzan, a także chrzan z buraczkami, pasztety i oczywiście ciasta: Mazurek, Baby i Makowiec.
Ser jajeczny? Pieczona biała kiełbasa? Chrzanówka? Tego nie skosztujesz w całym kraju
Polacy lubią kombinować w kuchni. Jeżeli jednak chodzi o święta Wielkanocne, to jesteśmy tradycjonalistami. Z moich obserwacji wynika, że raczej nie wymyślamy potraw, które nie kojarzą nam się z tym czasem – mówi kucharz.
Przyznaje jednak, że świąteczne menu może się różnić ze względu na region, w którym zostanie podane. Na przykład na Podkarpaciu niektóre gospodynie zaserwują ser jajeczny, czyli gotowane jajka w mleku, podane w formie przypominającej właśnie ser. Niektórzy zjedzą go na słono, np. z chrzanem, inni w formie deseru na słodko. Inną potrawą, która może niektórych zadziwić, jest pieczona biała, surowa kiełbasa z ziemniakami.
W Małopolsce natomiast w niektórych domach wciąż podawana jest zupa chrzanówka, która składa się z kawałków mięs i wędlin z wielkanocnego koszyczka oraz ćwiartek ugotowanego na twardo jaja i jarzyn.
W Wielkopolsce podawane są galarety z wieprzowych nóżek, które je się pokropione octem, lub sokiem z cytryny.
Komentarze (0)