Większościowy udziałowiec bełchatowskiego GKS wciąż szuka chętnego inwestora, który pomógłby wydobyć klub z finansowych tarapatów. Okazuje się, że EKS Skra Bełchatów w ostatnim czasie rozesłała ofertę sprzedaży swoich akcji w spółce. Do nabycia jest pakiet 66 procent udziałów. Do ilu podmiotów większościowy właściciel rozesłał wspomnianą ofertę? Tego nie wiadomo, a sami zainteresowani, którzy ofertę rozesłali o szczegółach mówić nie chcą.
- Zarząd EKS Skra Bełchatów skierował oferty nabycia posiadanych przez klub akcji do wytypowanej, ograniczonej liczby inwestorów – informuje EKS Skra Bełchatów.
Jak się udało nieoficjalnie ustalić, w nadesłanej ofercie zarząd EKS Skra zaznaczył, że po weryfikcacji dokonanych zgłoszeń zostanie wyznaczony termin oraz sposób udostępnienia dokumentów spółki. Zaznacza też, że przy weryfikacji zgłoszeń może zaistnieć "konieczność przekazania dodatkowych dokumentów dotyczących zgłaszającego". Podkreślono również, że po wstępnej weryfikacji zgłoszeń „dokumenty zostaną udostępnione jedynie wybranym zgłaszającym”.
Co ciekawe, ofertę nabycia akcji otrzymał również przedstawiciel agencji Topgoal czyli… niedoszłego inwestora, który w grudniu ub. roku złożył ofertę kupna większościowych udziałów w klubie. Ostatecznie jednak agencja wycofała się ze złożonej oferty, po tym jak w wyznaczonym terminie nie udostępniono klubowych dokumentów audytorom, o co zabiegał od wielu tygodni pełnomocnik spółki.
Jak do całej sprawy odnosi się EKS Skra Belchatów? Zarząd twierdzi, że nigdy nie otrzymał oferty kupna akcji spółki, nie mógł więc jej odrzucić. Precyzuje natomiast, że w grudniu 2020 roku do klubu wpłynęła oferta przystąpienia do negocjacji w sprawie nabycia pakietu akcji posiadanych przez EKS SKRA Bełchatów od pełnomocnika potencjalnego inwestora.
- Zarząd klubu odbył dwa spotkania z pełnomocnikiem tego inwestora oraz zaprosił go do złożenia oferty zakupu w prowadzonym procesie, który skierowany został również do innych, wytypowanych inwestorów – poinformowała EKS Skra Bełchatów.
Komentarze (0)