Kierowcy, dojeżdżający do przejścia dla pieszych na alei Wyszyńskiego w pobliżu kościoła na os. Przytorze, będą musieli zdjąć nogę z gazu. Wszystko za sprawą nowego rozwiązania, które ma chronić pieszych na pasach. Miasto zamontowało tzw. azyl czyli wysepkę, którą kierowcy zmuszeni będą ominąć.
Zarówno na alei Wyszyńskiego jak w okolicach osiedla Binków przy zjeździe z ul. Staszica w ul. św. Faustyny miasto montuje nowe doświetlenie „zebr”, dzięki czemu piesi mają być lepiej widoczni dla kierowców.
- Zamontowane zostaną z tzw. asymetrycznym rozproszeniem strumienia światła. Dzięki takiemu rozwiązaniu oświetlone będą nie tylko same pasy, a pieszy widoczny będzie także z boku. Dodatkowo jaśniej zrobi się także w tzw. strefie oczekiwania – informuje bełchatowski magistrat.
Przy wejściach na pasy pojawiły się też specjalne płytki z wypustkami, które podnoszą bezpieczeństwo wchodzących na pasy osób niewidomych i niedowidzących. Jaki informuje miasto, aby przejścia były jeszcze bezpieczniejsze, fragmenty jezdni tuż przed nimi zostały uszorstwione. Przed dojazdem do zebr pojawiły się specjalne pasy wibracyjno – akustyczne.
Doświetlenie obu wspomnianych przejść dla pieszych kosztować będzie w sumie nieco ponad 70 tys. zł. Na ich realizację miasto pozyskało środki z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Dofinansowanie sięga 80 proc.
Komentarze (0)