Zgłoszenie dotyczące kradzieży, policjanci z Bełchatowa otrzymali 27 maja. Dotyczyło ono roweru, który został wcześniej zostawiony na terenie jeden ze szkół. Pokrzywdzony, stratę wycenił na 800 zł.
- Kryminalni pracując nad tą sprawą ustalili, że sprawcami kradzieży są notowani juz wcześniej bełchatowianie, dobrze znani funkcjonariuszom z innych przestępstw. Złodzieje zostali zatrzymani już następnego dnia po kradzieży. Byli zaskoczeni, że stróże prawa wpadli na ich trop. Wszystkiemu zaprzeczali. Ich wizerunek i sposób działania doskonale zarejestrowały kamery monitoringu na miejscu zdarzenia - informuje KPP Bełchatów.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego, sprawcom postawiono zarzuty, ci jednak nie byli w stanie wyjaśnić, co zrobili z rowerem. Mężczyźni są już znani bełchatowskiej policji, a za swoje przestępstwo odpowiedzą w warunkach recydywy. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.