We wrześniu, a nie w maju, uczniowie z SP nr 9 i SP nr 8 przystąpią do pierwszej komunii świętej. Taką decyzję podjął już proboszcz parafii pw. NMP Matki Kościoła i Św. Barbary na osiedlu Dolnośląskim. Powodem zmiany jest oczywiście panująca epidemia koronawirusa. Początkowo uroczystości miały odbyć się 10 i 17 maja. Parafia zdecydowała się przełożyć je na terminy wrześniowe. Uczniowie SP 9 do sakramentu przystąpią 20 września, a SP nr 8 – 27 września. Z kolei bierzmowanie przełożono na 10 września.
- Wszyscy ufamy, że w ww. terminach te uroczystości będą mogły się odbyć. Polecajmy to Bogu w naszych modlitwach – poinformował ks. Stanisław Jaskuła, proboszcz parafii.
W apelu skierowanym do rodziców, poprosił też o właściwe przygotowanie dzieci do komunii świętej i bierzmowania.
- Księża katecheci i Panie katechetki prowadzą katechezę przez internet. Jednak rodzice mają największe zadanie do wykonania. To znaczy mają zaświadczyć o wierze w Boga w codziennym życiu. Serdecznie zachęcam i proszę o rodzinną, codzienną modlitwę – poinformował ks. Stanisław Jaskuła.
Z podaniem nowych terminów zwlekają pozostałe parafie z terenu Bełchatowa, które czekają na powrót dzieci do szkoły. Tak sytuacja wygląda m.in. w parafii pw. Narodzenia NMP przy ulicy Kościuszki.
- Chcemy działać roztropnie, dlatego poczekamy aż sytuacja się nieco unormuje i dzieci wrócą do szkoły. Wówczas zorganizujemy spotkanie z rodzicami i wspólnie ustalimy terminy. Na chwilę obecną nie mamy pewności co do tego, jak sytuacja będzie wyglądała w kolejnych miesiącach – mówi ks. Zbigniew Zgoda, proboszcz parafii pw. Narodzenia NMP.
Prawdopodobnie na termin wrześniowy komunii świętych zdecydują się w parafii na osiedlu Przytorze.
- Jednak ze stuprocentową pewnością dokładne daty będziemy mogli podać, gdy dzieci wrócą do szkół. Ale najprawdopodobniej, tak jak wiele innych parafii, komunie zostaną przełożone na wrzesień – mówi ks. Władysław Staśkiewicz, proboszcz parafii Zesłania Ducha Świętego w Bełchatowie.
O przełożeniu komunii świętej na późniejsze miesiące nie zdecydowali się jeszcze też w kościele na osiedlu Binków. W tej parafii pierwotnie sakrament zaplanowano dopiero w czerwcu.
- Dlatego mamy jeszcze trochę czasu. Nie można wykluczyć przecież, że do czerwca sytuacja się unormuje. Jednak nie chcemy podejmować zbyt pochopnie decyzji. Na pewno będziemy chcieli spotkać się z rodzicami dzieci i przedyskutować sprawę. Trudno jest planować na kilka miesięcy do przodu, bo nie wiem jak będzie wyglądała sytuacja i jakie będą obowiązywały obostrzenia – mówi ks. Kazimierz Magdziak, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Bełchatowie.