Informacja, o pierwszym w Bełchatowie przypadku potwierdzonego zakażenia koronawirusem pojawiła się kilka dni temu. Dzisiaj wiemy, że chodziło o młodą kobietę, która osobiście zgłosiła się do Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala im. dr. Wł. Biegańskiego w Łodzi. Badania wykazały, że faktycznie jest ona chora na COVID-19.
Cała sytuacja wywołała duży niepokój, ponieważ kobieta kilka dni wcześniej brała udział w imprezie z okazji Dnia Kobiet w Szczercowie. W uroczystościach, poza liczną grupą gości, udział wzięli też gminni urzędnicy oraz wójt, Krzysztof Kamieniak. Na kwarantannę trafili pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury w Szczercowie oraz wszyscy członkowie orkiestry OSP Szczerców.
W mediach społecznościowych pojawiła się, zamieszczona przez Gminę Szczerców informacja, w której zapewniają, że są w stałym kontakcie ze Stacją Sanitarno Epidemiologiczną, a na terenie gminy nie ma nowych przypadków zarażenia SARS-CoV-2. Dodatkowo, gmina poinformowała, że chora na COVID-19 bełchatowianka jest już w domu.
- Pozytywną informacją jest to, że chora mieszkanka Bełchatowa i zarazem orkiestrantka naszej szczercowskiej orkiestry dętej OSP opuściła już szpital zakaźny w Łodzi i dalszą kurację przechodzić będzie w domu – jej stan jest dobry - informowała gmina Szczerców.
Kolejną dobrą wiadomością jest ta, że jak zapewnia gmina - istnieje duże prawdopodobieństwo, że do zarażenia mieszkanki Bełchatowa doszło już po 8 marca, czyli po szczercowskim koncercie.
Na chwilę obecną nie wiemy o żadnych nowych i potwierdzonych zakażeniach koronawirusem na terenie powiatu bełchatowskiego. Urzędnicy i służby apelują jednak, by powstrzymać się od wychodzenia z domu i monitorować stan swojego zdrowia. Pamiętajmy też, by nie siać zbędnej paniki i weryfikować pojawiające się w mediach społecznościowych doniesienia - obecna sytuacja sprzyja bowiem pojawianiu się plotek, które podsycają jedynie zbędne emocje.